(Screena nie robiłam ja, jest z wyżej wymienionego bloga. Lexy pozwoliła mi na przedstawienie go tutaj) Zobaczyłam to na jej blogu, wczoraj po tym jak wróciłam ze szkoły. Normalnie szczena mi opadła. Szybko ją wyszukałam by zobaczyć profil i na szczęście wyglądała już normalnie. Mówiła mi że bardzo dużo ubrań jej zniknęło... Dałam jej kilka moich ciuchów. Powiedziała też, że dochodzi .A TERAZ UWAGA!!!
DAJMY LADY LEXY KILKA UBRAŃ, PISZMY DO NIEJ NA POCZTĘ, PROŚMY BY ZOSTAŁA!!!
Ludzie, proszę ;_;.
Wiktoria11109
~W!ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz